Parlament Europejski

All posts tagged Parlament Europejski

Podkomisja smoleńska Macierewicza kosztowała 31 milionów zł

Published 31 Maj, 2023 by xxx

Senator @KrzysztofBrejza doprowadził w końcu do ujawnienia ile publicznych pieniędzy wyrzucono w błoto za sprawą „podkomisji smoleńskiej” Macierewicza. Ponad 31 milionów złotych!

Michnik o „lex Tusk”: Ustawy norymberskie też bagatelizowano. wyborcza.pl/7,75398,298130 #LexTusk

Felieton Przemysława Szubartowicza >>>

 

W obronie demokracji nie jest potrzebne żadne zaproszenie

Published 9 Maj, 2023 by xxx

W poniedziałek członkowie specjalnej komisji śledczej Parlamentu Europejskiego, którzy od ponad roku analizowali wykorzystanie systemu Pegasus przez poszczególne kraje UE, zatwierdzili swoje sprawozdanie końcowe. Sporo miejsca poświęcono w nim Polsce. Europarlamentarzyści obawiają się o jesienne wybory w kraju nad Wisłą.

Więcej o Pegasusie,który w rękach PiS spowoduje sfałszowanie wyborów >>>

Prezes PiS-u nie zdołał uratować decyzyjności TK (Trybunału Kaczyńskiego). Ogłoszenie swojej kucharki J. Przyłębskiej prezesem, mimo że prawo mówi inaczej, nie zakończyło paraliżu. Dlatego lokaj Z. Ziobry chce zmienić ustawę, aby podszywający się pod sędziów politycy PiS mogli dalej orzekać na jego telefon. Wtedy potrzebował będzie tylko 9 swoich PiS polityków w togach, jeśli wyrok ma być jednogłośny.

Felieton Adama Mazguły >>>

 

Tworki

Published 5 lutego, 2023 by xxx

Kmicic z chesterfieldem

Lotna Brygada Opozycji sporządziła obszerną listę przewin policji, która zabezpiecza ich zgromadzenia w czasie miesięcznic smoleńskich. – Sprawę przekazujemy Rzecznikowi Praw Obywatelskich, by interweniował u komendanta głównego policji. Może on wyjaśni, dlaczego utrudnia nam się pokojowe demonstracje – mówi Tita Halska z LBO.

Więcej o Lotnej Brygadzie Opozycji >>>

 

View original post

 

To są ich ostatnie miesiące przy władzy

Published 21 lipca, 2022 by xxx

Syndrom oblężonej twierdzy: z tego co mówią wynika, ze nigdy PO nie przestało rządzić 🙂 strasznie to żałosne jest, ta ich bezsilność w walce z Tuskiem i ekipą 🙂

Kmicic z chesterfieldem

View original post

 

Nikt z PiS-u i węgierskiego Fideszu nie podpisał się pod inicjatywą Parlamentu Europejskiego nazwania Putina zbrodniarzem wojennym

Published 25 marca, 2022 by xxx

Kmicic z chesterfieldem

Warto dziś przypomnieć.

Wyborcy nie ruszyli pod skrzydła Zjednoczonej Prawicy w obliczu wojny, jaka toczy się w Ukrainie. Potwierdza to kolejny sondaż.

Więcej o sondażu >>>

Myślę, że prezydent Biden powie wiele ciepłych słów na temat wielkiego serca Polaków dla Ukraińców. Stany Zjednoczone będą miały na pewno też szeroki gest, poza tym, co już oferują, bo amerykańskie dostawy do Polski pomocy humanitarnej są już realizowane. Na pewno będą to dalsze zapewnienia o środkach finansowych i środkach logistycznych. To, co oczywiście wszystkich najbardziej interesuje, to środki bezpieczeństwa i tutaj spodziewałbym się wzmocnienia sił NATO na wschodniej flance – mówi były ambasador w Stanach Zjednoczonych Ryszard Schnepf. I dodaje: – Z całą pewnością ta wizyta jest kluczowa dla rozstrzygnięć na tym dramatycznym teatrze, który obserwujemy w Ukrainie. To spotkanie z liderami sojuszu NATO i wizyta tutaj, u nas, w kontekście aktualnych wydarzeń nabiera oczywiście wielkiego znaczenia.

Rozmowa z Ryszardem Schnepfem >>>

 

View original post

 

Bandyci od Ziobry, co chcieli okradać bank

Published 16 lutego, 2022 by xxx

Kmicic z chesterfieldem

W środę 16 lutego 2022 roku Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu uznał za zgodne z unijnym prawem przepisy uzależniające wypłatę funduszy od kwestii związanych z praworządnością. Sędziowie oddalili tym samym skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości. Warszawa i Budapeszt wnosiły o stwierdzenie nieważności rozporządzenia.

– Jest to dowód na błąd, bardzo poważny polityczny, można powiedzieć historyczny błąd premiera Morawieckiego – powiedział Zbigniew Ziobro. W ten sposób minister sprawiedliwości skomentował środowy wyrok TSUE ws. mechanizmu praworządności.

Trybunał Konstytucyjny miał zająć się mechanizmem “pieniądze za praworządność”. Jednak po prawie dwugodzinnej rozprawie prezeska TK Julia Przyłębska poinformowała o odroczeniu rozprawy. Nowy termin zostanie wyznaczony z urzędu.

Więcej o wyroku TSUE, który jest w istocie wyrokiem na bezprawie PiS >>>

„Nie chodzi o kwestie bezpieczeństwa narodowego. Chodzi o rządy prawa”. Debata, która odbyła się w Parlamencie Europejskim to kolejny krok na drodze do powołania komisji śledczej PE ws. nielegalnej inwigilacji z pomocą systemu Pegasus…

 

View original post 137 słów więcej

 

UE postawiła sprawę na ostrzu noża: albo likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN, uznanie wyroków TSUE, przywrócenie sędziów, albo wstrzymanie unijnych pieniędzy dla Polski

Published 21 października, 2021 by xxx

Więcej o rezolucji Parlamentu Europejskiego >>>

Wysoki Trybunał kucharki bezprawny! Dziękuję większości parlamentarzystów europejskich za bezkompromisowe wsparcie udzielone Polakom i przeciwstawienie się niszczycielskiej dyktaturze PiS!

Kmicic z chesterfieldem

Morawiecki upokarzająco przegrał głosowanie w PE 502 do 153. Europejscy podatnicy jednoznacznie odmówili finansowania reżimu Kaczyńskiego. Fochy kłamstwa i wrzaski nic nie dały. Koniec kropka.

Mateusz Morawiecki ściemnia od miesiąca, że Polska poradzi sobie bez unijnych środków. Sęk w tym, że możemy wylądować wśród najbiedniejszych krajów UE.

Więcej o dnie, które nam szykuje Morawiecki z Glapińskim >>>

Morawiecki poszedł przedwczoraj na konfrontację z eurodeputowanymi w Parlamencie Europejskim. Co teraz można usłyszeć w Strasburgu?

Więcej o kompromitacji Morawieckiego w Strasburgu >>>

Przy ul. Nowogrodzkiej zapadła decyzja o testowaniu twardości UE i granic tolerancji Brukseli na poczynania Warszawy. W PiS są bardzo pewni swego. – Będziemy twardzi do końca, nie ulegniemy, a pieniądze z Funduszu Odbudowy i tak dostaniemy.

Premier zdaje sobie sprawę, że bez 58 mld zł z Funduszu Odbudowy Polsce będzie bardzo ciężko.

Więcej o potopie putinowskim, który nam szykuje Kaczyński >>>

View original post

 

Czy Kreml pomógł zainstalować reżim? Jaka Polska po PiS?

Published 5 września, 2018 by xxx

W polityce nie wszystko jest logiczne, ale nielogiczności trzeba logicznie wyjaśniać. I to jest problem podstawowy, zwłaszcza w świecie, który nam się przewraca, nie tylko w Polsce. To samo dotyczy bezprawia, które trzeba zwalczać prawem, a nie jego surogatem – prawem ludowym, czy też moralnym.

Od początku afery podsłuchowej padało podejrzenie, iż za podsłuchami w restauracji „Sowa & Przyjaciele” stoją służby rosyjskie. Niemal natychmiast sformułował to Donald Tusk: „Nie wiem, jakim alfabetem jest pisany ten scenariusz”. Wszak oprócz łaciny, drugim alfabetem w użyciu w Europie jest tylko cyrylica.

W najnowszej „Polityce” Grzegorz Rzeczkowski potwierdza, iż jest „rosyjski ślad na taśmach”. Za taśmami w Polsce stał Marek Falenta, który skazany nie idzie siedzieć, bo go chroni… PiS. Zresztą beneficjentem afery podsłuchowej była partia Kaczyńskiego, której afera walnie pomogła sięgnąć po władzę.

A zatem Kreml pomógł PiS sięgnąć po władzę, tak jak w USA Donaldowi Trumpowi? Znak zapytanie jest nieodzowny, bo przecież Kaczyński nie został złapany na gorącym uczynku, choć w przypadku jego kolegi partyjnego Antoniego Macierewicza wiele śladów prowadzi do Moskwy, co zostało opisane w książce Tomasza Piątka.

W wypadku takiego podejrzenia stosuje się jeszcze formułę: ja tylko pytam. I tak w tej kwestii postąpił naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis odnosząc się do materiału w konkurencyjnej „Polityce”: „Tylko pytam – czy logiczny jest wniosek, że Kreml, używając współpracującego z PiS-em Falenty, pomógł zainstalować w Polsce antyeuropejski reżim? A także wniosek, że w tej kwestii Kaczyński pośrednio współpracował z Putinem? Bo te wnioski wydają mi się całkiem logiczne”.

Rosja nie zna innych systemów politycznych niż reżim, tylko taki w niej panuje od zawsze oprócz krótkich epizodów Kiereńskiego i Borysa Jelcyna. Każdy reżim, badź prawica są wsobne, zamknięte, ograniczone nacjonalistycznie, rasowo, a więc nie wchodzące w alians z systemami otwartymi, demokratycznymi. W to gra Putin w Europie – w rozerwanie Unii Europejskiej; i ten scenariusz też realizuje PiS.

Czy partię Kaczyńskiego powstrzymamy, czy zwyciężymy w nadchodzących wyborach? W pierwszym rzędzie odpowiedzialni za to są politycy z partii opozycyjnych, ale może nawet większą rolę odgrywa społeczeństwo obywatelskie, które nie zgadza się na reżimową ucieczkę od wolności.

W Brukseli w siedzibie Parlamentu Europejskiego odbył się wernisaż wystawy zdjęć Chrisa Niedenthala i Wojciecha Kryńskiego z naszych protestów przeciwko władzy PiS „Poland’s Street Pulse”, a po nim miała miejsce debata „How Poles defend democracy?”, która cieszyła się bardzo dużym powodzeniem. W panelu uczestniczyli m.in. reżyserka Agnieszka Holland, prof. Marcin Matczak i lider Obywateli RP Paweł Kasprzak.

Matczak zapowiedział, iż pod koniec tego roku Fundacja Batorego opublikuje raport działającego w niej zespołu, który opracowuje scenariusze przywrócenia państwa prawa po rządach PiS. Matczak przestrzega: nie mozna iść na skróty, nie można po PiS sprzątać bałaganu jedną ustawą. Ponadto Matczak ujawnił kilka szczegóółów, jakimi etapami usunąć pisowskie bezprawie. Otóż Sejm jest władny uchwałą usunąć z Trybunału Konstytucyjnego sędziów-dublerów, a wobec innych, którzy nie trzymali się Konstytucji – w tym nich prezes TK Julii Przyłębskiej – wszcząć postępowania dyscyplinarne i w ten sposób usunąć ich z TK. Uzdrowiony TK będzie mógł wówczas zaskarżyć pisowskie ustawy likwidujące niezależność wymiaru sprawiedliwości, a ten niechybnie stwierdzi ich niezgodność z Konstytucją.

I tak dalej. To samo dotyczy niekonstytucyjności wyboru członków nowej KRS, w konsekwencji powołania nowych sędziów Sądu Najwyższego. Wcześniej jednak musimy wygrać z autokratycznym PiS. Potem ewentualnie służby państwa dojdą, na jakim to pasku i jak go zastosował Kreml, który poprzez narzędzia dezorganizacji – jak afera podsłuchowa – zainstalował u władzy PiS, partię wrogą Unii Europejskiej, wrogą standardom demokratycznym, Zachodowi.

Pogłębiony sukces w PE Matołusza vel Pinokiusza

Published 4 lipca, 2018 by xxx

Miarą sukcesu wystąpienia Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim o przyszłości Unii Europejskiej może być entuzjazm brytyjskiego europosła Gerarda Battena, który wsparł premiera rządu pisowskiego i wezwał go, aby Polska wzorem swoim z II wojny światowej teraz pomogła w Brexicie.

Morawiecki nie jest wszak lotnikiem dywizjonu 303, a bardziej kamikaze Jarosława Kaczyńskiego, wygląda na to, że „dzielnie” walczy o Polexit. Przecież patriotyzmy mają swoje granice, niech Batten walczy o jak najlepszy Brexit, bo Morawiecki zaangażował się w Polexit.

Morawiecki w Parlamencie Europejskim odniósł niejako sukces, ilość wygłoszonych przez niego bredni jest godna odnotowania w Księdze Guinnessa, pogłębił „sukces” Beaty Szydło 1:27, co wydawało się niemożliwe. Tylko dlatego, że Jarosław Kaczyński zachorzał na kolano, nie będzie witany entuzjastycznie na Okęciu.

Gdybym był złośliwy, zaproponowałbym Morawieckiemu, aby trochę poczekał na powrót do zdrowia prezesa, byłby witany na lotnisku w samym Baranowie, gdzie rząd PiS zamierza wybudować lądowisko godne ich wizji. Moja względna niezłośliwość wszak zasadza się na tym, że napisałem Baranów, a powinien – Pacanów.

Polska w wydaniu Morawieckiego zaprezentowała się jako Pacanów, a on sam jako ta koza, która jest kuta na cztery łapy. Premier poszerza zasób porównań, do tej pory powszechnym było nazywać go Matołusz, teraz przechyliło się na stronę nomenklatury Pinokiusz.

Problem z Morawieckim jest jeszcze inny, nie dość że nie jest samodzielny i do imentu krętacz, to przede wszystkim posiada średnią wiedzę o naszej tradycji. Był się powołać, iż należał do „Solidarności”, co mija się z prawdą, bo „Solidarność Walcząca” jego tatusia Kornela walczyła ze związkiem zawodowym, którego pierwszym przewodniczącym był Lech Wałęsa.

To jest podszywanie się pod krętactwa tamtych czasów. Aby zwodzić Polaków, komuchy wszystkie inne związki zawodowe nazwali, jak Solidarność – NSZZ, czyli Niezależnymi Samorządnymi Związkami Zawodowymi.

I tego nie powiedział Matołusz vel Pinokiusz, iż podpisał się pod Solidaność. Chciał się przedstawić bardziej papieski niż sam papież (bardziej solidarnościowy niż ikona Lecha Wałęsy), czym przypomina komucha też tamtych czasów Mieczysława Moczara.

Kimś takim jest Morawiecki – vel Moczar naszej demokracji. Czy Matołusz vel Pionokiusz zarumieni się z powodu, iż kompromituje Polskę, w której jak w Pacanowie podstawia cynicznie swoje ambicje do podkucia (a przecież brak mu intelektualnych kompetencji)?

Chciałem naszemu Pinokiuszowi przypomnieć, jak wyglądal schemat naczelnych organów państwowych w konstytucji PRL z 1952 roku, w której „odrzuca się powszechną dla demokracxji burżuazyjnej zasadę podziału władz na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą”.

Morawiecki zatem nie wywodzi się z „Ducha praw” Monteskiusza, ale z „Krótkiego kursu WKP(b)”. I tę jego różnicę odnotowano w Parlamencie Europejskim. To jest pogłębiony sukces 1:27. I proszę, wydawało się, że Beaty Szydło nikt nie pogłębi. Matołuszowi vel Pinokiuszowi się udało.

PiS kombinuje jak nie przegrać przegrane wybory

Published 24 czerwca, 2018 by xxx

Dlaczego PiS w trybie nagłym – za prezesem: bez żadnego trybu – zwołuje posiedzenie Sejmu, wszak nie ma szczególnie pilnej ani nagłej potrzeby. To styl tej partii: robić przekręty w nocy, gdy nikt się nie spodziewa, a najlepiej w Sali Kolumnowej bez opozycji i poza okiem mediów.

O co może chodzić w tym „bez żadnego trybu”? Na razie wieści są takie, że chodzi o ordynację wyborczą, tę dotyczącą kodeksu wyborczego do Parlamentu Europejskiego. Czyżby? Skąd ten pośpiech, wszak wybory do PE dopiero za rok. Można spokojnie za kilka miesięcy manipulować.

Obawiam się, że ordynacja może być tylko pretekstem, a zupełnie inna kwestia dla PiS paląca. Przyjrzyjmy się, jak PiS chce manipulować – zaznaczam, iż wieści są niepełne i mogą być nieistotne, bo po partii Kaczyńskiego należy spodziewać się najgorszych przewałów.

Jeden z polityków tej partii był powiedzieć o potrzebie nowej ordynacji (talent, który powinien zasilić zespół „Ucho prezesa”): „Uważam, że w Polsce powinniśmy zastanowić się nad całą ordynacją, nie tylko do PE”.

A zatem nie chodzi tylko o ordynację do PE. Śmiesznie też brzmi „w Polsce powinniśmy”. Ten polityk – świadomie nie wymieniam jego nazwiska, bo w takich narracjach nie przepadam za obślizgłymi postaciami (patrz: „Potęga smaku” Herberta) – zawłaszcza przestrzeń wspólną: w Polsce. Niestety w Polsce mieliśmy najeźdźców zewnętrznych – Niemców i Sowietów – w tej chwili mamy najeźdźców wewnętrznych – PiS. Szkody są niepowetowane – szkody plagi i zarazy; PiZ właściwiej brzmi niż PiS. I nie wiadomo, jak skończy się ten bardak.

Z ordynacją zatem będzie jak z ustawami o Trybunale Konstytucyjnym i sądowniczymi. Tak długo będą przy nich manipulować, aż głosowanie okaże się bez sensu, a w wtpadku niekorzystnego rezultatu PiS zaskarży wyniki do zawłaszczonych przez siebie sądów.

Ten sam polityk był przyznać się do swego słabego umysłu, bo dla niego „ordynacja do PE jest bardzo skomplikowana. Ja znam niewielu polityków, którzy potrafią wyjaśnić o co tam chodzi”. Głupi zawsze myśli, że inni dorównują jego stanowi umysłu, jak Forrest Gump o IQ 72.

PiS chce ustawić w kraju politykę zerojedynkowo: my kontra oni. PiS kontra antyPiS. To bardzo wygodny podział, gdyż eliminuje mniejsze podmioty polityczne i może zlikwidować lewicę. Nowa ordynacja do PE ma podnieść próg na wysokość 15-20 proc. Praktycznie byłyby to JOW-y (Jednomandatowe Okręgi Wyborcze).

Istnieje jeszcze jedna możliwość manipulacji, która nijak się może mieć z wynikiem w skali krajowej, bo ilość mandatów może być większa w regionach wschodnich, w których PiS ma większe poparcie.

PiS zatem może przegrac wybory, lecz okaże się, że zdobył wiecej mandatów. Krętactwa trwają od poczatku ich władzy, będą się nasilać w miarę, gdy zaglądnie im w oczy katastrofa porażki. Wszak Andrzeja Dudę i Beatę Szydło czeka Trybunał Stanu, a Jarosława Kaczyńskiego jakiś inny Trybunał. Nie może być tak, że niszcząc ojczyznę ujdzie im na sucho, jak komunistom w 1989 roku. Co ostatni mieli usprawiedliwienie, iż na ich miejscach mogli być gorsi – a co pisowcy? Dobrowolnie rozmontowują sprawiedliwość i demokracje oraz wypisują nas z Zachodu. Za to należy się sprawiedliwość.