Archiwum

All posts for the month Lipiec 2017

Polska pisowska przegra, a my wszyscy za to zapłacimy. Jak dlugo?

Published 29 lipca, 2017 by xxx

Po publikacji w Dzienniku Ustaw jednej niezawetowanej ustawy o sądach powszechnych Komisja Europejska wszczyna postępowanie o naruszenie prawa unijnego, które może znaleźć finał w Trybunale Sprawiedliwości UE i w sankcjach.

Pisowska ustawa znosi niezależność sądu, jest niezgodna z konstytucją i trójpodziałem władzy, czyli standardem demokratycznym.

Innej demokracji nie ma. Są takie potworkowe wymysły, jak np. demokracja ludowa, itp, albo demokracje nominalne wg narzuconego prawa despoty-satrapy, takie demokracje są na Białorusi, w Rosji, czy w Turcji.

Można się zastanawiać, na ile Andrzej Duda jest świadomy demolowania prawa ustrojowego, a na ile tchórzliwy. To materiał na większy esej, ale powiedzmy wprost – Duda to nieciekawy człowiek i niegodny sprawowanego urzędu.

Niestety, tacy osobnicy doszli do władzy. Mam nadzieję, że kiedyś Duda odpowie przed prawem, czy to rozumianym z kafkowska (przed Prawem), odpowie przed zachodnim rozumieniem prawa, a może być i tak – gdy sytuacja w kraju się zaogni – że przed jakimś Trybunałem Ludowym, to także jest możliwe.

Nie wierzę, aby Polacy dali się wyrzucić z Unii Europejskiej. Taka groźba spotka się z postawą o wiele gwałtowniejszą ze strony Polaków (a teraz weszli do dzialania młodzi rodacy) niż na Majdanie kijowskim.

Podczas tzw. Łańcucha Światła mieliśmy do czynienia z polskim paradygmatem debatowania – Wiecem, Sejmikiem.

Witold Waszczykowski, człowiek o mizernych kompetencjach intelektualnych, liczy na wsparcie Węgier na Radzie Europejskiej, gdyby miały być podjęte sankcje wobec Polski.

Nie chcę nazywać Waszczykowskiego jelopkiem, bo to brzydkie, ale to człowiek marnej konduity intelektualnej, niewiele mający wiedzy zarówno tej ogólnej i historycznej. Jego jako reprezentanta Polski – czy też podobnego mu Jarosława Kaczyńskiego – jedne z najzręczniejszych dypolomacji, a taką mają Francuzi, Niemcy, Włosi, czy też w krajach Beneluxu – ograją jak patałachów z ligii okręgowej. Prowincja miemyta, jak nazywał takie „beleco” Witkacy, kołtuństwo, które stać na plucie na rodaków a to „kanaliami”, a to „zdradzieckimi mordami”.

Niestety, PiS niszczy naszą reputację na zewnątrz, Polska płaci, czyli my wszyscy. I tutaj – jestem o tym przekonany – przegra Kaczyński i jego ferajna, i to z kretesem oraz z konsekwencjami, jakie ponosili podobni im rewelatorzy zamordyzmu.

Polska po najlepszym okresie w swojej historii (1989 -2015), lepszym niż w Złotym Wieku, wchodzi w okres smuty. Jak długi? Widzę PiS-u koniec, wrogów Polski otwartej, a więc wielkiej.

Więcej >>>

Młodzież, reforma prawa i rewolucja

Published 25 lipca, 2017 by xxx

Opozycja parlamentarna (Platforma Obywatelska i Nowoczesna) zamierza powołać zespół ds. reformy sądownictwa. Rozumiem, że zamierzają w przyszłości cofnąć deformę tej jednej ustawy, której nie zawetował Duda. A poza tym usprawnić sądownictwo; jakoby potrzebuje reformy struktur i procedur.

Nie od rzeczy jest kwestia monitorowania rozwalania sądownictwa, które będzie dziełem Ziobry i jego pisowskiego następcy.

Szkoda, że nie czytam, ani nie słyszę, jak opozycja chce spożytkować ludzi, którzy objawili się podczas tych ośmiu dni lipcowych, nazywanych już Lipcową Rewolucję. Wszak prawników protestowało multum i to oni nadawali ton wiecowej debacie.

W lipcu mieliśmy do czynienia z najwiekszym protestem w Polsce po 1989 roku, a nawet po 1982. Obudziła się młodość i zupełnie inaczej niż partie artykułowała się. Ci młodzi są już trwałym elementem życia publicznego. Nie wrócą do domów, będa tworzyć swoje podmioty polityczne i wcale nie muszą być one li tylko pokoleniowe, acz ich wrażliwość będzie podstawą.

PO i Nowoczesna mają się prawo ich obawiać, bo nowe zjawisko polityczno-społeczne – i obyczajowe – artykułuje się zupełnie inaczej. Ci ludzie chcą robić Polskę od nowa. Polskę demokratyczną, liberalną i sprawiedliwą. Są to ludzie wyjątkowo otwarci na świat i innego. W najbliższym czasie czeka  nas dalszy ciąg rewolucji – mającej sporo cech paryskiego Maja 68, lecz nie tylko – i to spośród nich wyjdzie polski Emmanuel Macron.

Ta formacja jest postKODem, podczas protestów nie popełniła błędów swoich prekursorów, polityków sprowadziła do służebnej roli – notariuszy potrzeb, a nie oddających się pustej retoryce.

PiS ich nie pokona, ani Duda się nie przyłączy. Lipcowy protest, czy też jako się rzekło Lipcowa Rewolucja, jest taką samą niespodzianką historyczną, jak Solidarność w 1980 roku. Przewroca układ partyjniacki, który dusi Polskę.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Rewolucja z różą w zębach
  2. Rzeczniczka PiS rozumie faszyzującą młodzież
  3. Ewa Kopacz walnęła z karnego reformą, tylko słychać łopot siatki PiS
  4. PiS pożera kolejny organ państwa prawa, władzę sądowniczą

Kaczyński odchodzi w niesławie do lamusa

Published 24 lipca, 2017 by xxx

Dwa weta ustaw dotyczących sądownictwa – Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa – są sukcesem protestującego społeczeństwa obywatelskiego.

Andrzej Duda przestraszył się, bo już za Trybunał Konstytucyjny odpowie Trybunałem Stanu. Dlaczego teraz „pękł”? Wszędzie w kraju był sekowany przez Polaków, za granicę nie miał już, gdzie jechać, bo nawet administracja Trumpa bardzo ostro – jak na dyplomację – wypowiedziała się o zanikaniu państwa prawa w Polsce.

Jakiś wpływ miało ciągłe upokarzanie Dudy jako Adriana przez prezesa PiS. Episkopat w niedzielę dał sygnał Dudzie, że popiera weta, stąd dzisiaj upublicznienie wsparcia przez szefa Episkopatu abp Stanisława Gądeckiego.

PiS przegrał z protestujacymi Polakami, a dwa weta to znamię, szkarłatna litera porażki zamiarów autokratycznych Jarosława Kaczyńskiego.

Co dalej? Z pewnością zmierzch władzy Kaczyńskiego, który może jeszcze trochę potrwać przy korycie – ale nie za długo. Nie da się rządzić, gdy trwa wojna wewnatrz własnej partii, a więc z wewnętrzną erozją, rozpadem, a także na zewnatrz z artykulacją społeczeństwa obywatelskiego, które stanie każdym oporem wobec anachronizmu propozycji PiS. Do tego protestujący odmłodzili się, jakby Polacy spożyli za dużo eliksiru młodości.

Kaczyński nie powtórzy przyśpieszonych wyborów, bo w tyle głowy ma rok 2007. Duda raczej nie dostanie wsparcia opozycji i społeczeństwa obywatelskiego. Może zwiększyć swoje wpływy w PiS i zyska poparcie Gowina. To jednak za mało. Ale może z czasem odejśc z honorem, bo tego towaru ma deficyt.

Powtarza się IV RP. To już nie jest groteska, acz uważajmy by nie przerodziła się w tragifarsę. Tak wyalienowany polityk jak Kaczyński może dokonać najkrwawszych czynów.

Polska pisowska jest śmieszna, ale to protestujący będą odbudowywać jej znaczenie na zewnatrz i odkrecać zniszczenia w prawie – Trybunał Konstytucyjny – i w mediach, które były publicznymi, a sa gadzinówkami.

Więcej >>>

Walka z PiS jest dla młodych trendy

Published 22 lipca, 2017 by xxx

Zmieniła się jakość protestów, ich dynamika i uczestnicy. Przede wszystkim młodzi nagle biorą udział w protestach. Można i należy zastanawiać się, dlaczego do takiego zjawiska doszło dopiero teraz? Jaki wływ miała Akcja Demokracja w Warszawie? To samo dzieje się w Polsce.

Nagle zobaczyłem obok siebie ludzi młodych, to już nie jest garstka, wokół siebie mam tylko 20-30 latków, a nawet matki z dziećmi na rękach, tych ostatnich też nie jest mało.

W Poznaniu dzień w dzień przynajmniej 10 tysięcy protestujacych przychodzi na Plac Wolności, na błonie między Operą a pomnikiem Czerwiec 56, a dzisiaj tyle samo, a może więcej, przyjdzie na plac koło Areny.

Poznań jest specyficzny, bo jest inny spokojny, zadumany. To specyfika tego miasta, ale też tutaj nie ma Parlamentu, nie ma Nowogrodzkiej, ani Żoliborza.

Na ten ostatni Młodzi2017 w akcji „Idziemy do Jarka” maszerują do prezesa PiS bez żadnego trybu.

To dopiero się zaczyna, fala dopiero wzrasta, choć mamy lato. A może dlatego, że lato. Jesienny sztorm może być jak tsunami i akcja zwać się „Idziemy po Jarka”.

Młodych nie zatrzyma się, są zdecydowanie bardziej dynamiczni – ba! bardziej gwałtowni – niż dojrzali. Nie trudno mogą sobie wyobrazić, jak Jarosław Mściwy narzuci im aksjologię tradycji i wartości chrześcijańskich, ocenzuruje najlepszą zabawkę – internet, z powodu zaniku demokracji zostana zamknięte granice i nie będą możliwe wypady do Berlina, Paryża, na Kanary.

Wśród najmłodszych walka z PiS-em jest trendy. I zapowiadają protest „do zwycięswa”. V zaś jak trójpodział władzy zostało wzbogacono o kciuk, dzisiaj trzy palce niosą społeczeństwo obywatelskie do zwycięstwa, do przywrócenia blasku demokracji.

Więcej >>>

Kres demokracji, ale nie Polski

Published 12 lipca, 2017 by xxx

Czarny dzień dla Polski? Tak! Demokrację trafił szlag? Tak!

Zaczynamy nowy rozdział historii Polski. Polski zniewolonej wewnętrznym okupantem, kolokwialnie: zarazą, plagą egipską.

Zniesienie trójpodziału władzy, a tym jest nowela ustawy o Krajowej Radzie Sadownictwa, to kres demokracji, początek dyktatury. Przecież nikt rozsądny nie będzie się łudził, iż coś zmieni Senat, czy też zadrży ręka Adriana przy parafowaniu.

To zupełnie inny początek walki o Polskę, inny, gdy powstawał KOD, gdy obecnie rozkwitają Obywatele RP – o czym mogłem się przekonać 10 lipca, gdy stałem obok Wojciecha Maziarskiego pod Kolumną Zygmunta III Wazy.

Wiem jedno, że Polacy – a w zasadzie Polki i Polacy, bo silny jest Czarny Protest – nie dadzą sobie odebrać wolności.

Zaprotestują też instytucje międzynarodowe, a bardzo silnie Unia Europejska, która zagrozi sankcjami, a ostatecznie wydaleniem Polski pisowskiej ze swoich struktur.

Społeczeństwo obywatelskie na to nie wyrazi zgody. A zalękniony Kaczyński rzuci przeciw Polakom zorganizowane bojówki własne i – o ile da radę – państwowe (policję i wojsko).

Zło dopadło Polskę, ale czy Polacy poddadzą się mu, poddadzą się PiS-owi? Nie watpię, że nie!

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Po 27 latach demokracji znowu walczymy o wolność
  2. Parlament Europejski z bogatszą rezolucją zarzutów do Polski pisowskiej
  3. Kaczyński broni zdemolowanej przez siebie demokracji
  4. W obronie demokracji – KOD

Trump i nasz nocnik ułudy

Published 8 lipca, 2017 by xxx

Z perspektywy G20 w Hamburgu widać, jak w istocie bez znaczenia politycznego dla Donalda Trumpa jest Polska. Ubił tutaj interes gazowy i zbrojeniowy. Polaczki kupią każdy kit, a już na patriotyczny są łasi, jak nikt na świecie. Wszak prezydent USA przeczytał na placu Krasińskich to, co mu napisano.

Klakę też miał taką, jak u siebie ma tylko w północnym Kentucky.

Polska już nie zagościła na jego wargach po wylocie od nas. W Hamburgu poczuł miętę do Władimira Putina, który ogra go, jak żółtodzioba.

Administracja waszyngtońska izoluje Trumpa, jak może. Warszawa to ich wymysł, na chwilę odbdował swój wizerunek, który w Hamburgu znów runął.

A my zostajemy z ręką w nocniku ułudy. Acz to całkiem „dobry” powód do dalszego demontażu demokracji w kraju.

Obecny kawałek naszej historii nazywam zgniłym okresem po 1989 roku.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Trump to miód na serce Putina
  2. Trump zapowiada ciekawe, acz przeklęte czasy
  3. Trump zagrożeniem dla nas i dla USA
  4. Nasz wróg wewnętrzny

Kłamliwa Szydło, typowa dla niej lewizna umysłowa

Published 7 lipca, 2017 by xxx

Beata Szydło kłamie jak najęta. Ale też może istnieć druga możliwość, że nie wie, co mówi. Nie chcę tego rozstrzygać, acz mam zdanie o jej inteleigencji negatywne – nie nazwę, iż jest właścicielką „deficytu inteligencji”- jak ładnie nazwał Błaszczaka Ludwik Dorn ale z pewnością ma logoreę.

W każdym razie nie mogła Szydło zwalić na PO i PSL („a 8 lat rządów PO to i tamto, np. dzieci chodziły głodne”…), więc może dostała skrętu zwojów mózgowych i wyszły jej dwa kłamstwa:

1. „To nieprawda, że UNESCO wezwało Polskę do zatrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej”.

2. Debata UNESCO o Puszczy została przesunięta o rok.

Każdy świadomy kłamca jest amoralny. Nieświadomy – to anarchista (acz nie ideowy, bo anarchistom o coś chodzi).

Kim jest Szydło?

UNESCO wydało decyzję na Konferencji w Krakowie, 6. punkt jej brzmi:

„UNESCO ponawia żądanie, by strona polska podtrzymywała ciągłość i integralność chronionych starodrzewów (protected old forests) w Białowieży i zdecydowanie wzywa do natychmiastowego wstrzymania wszelkiej wycinki i usuwania drzew w starodrzewiach, oraz do wyjaśnienia doniesień stron trzecich, że wycinane są także inne gatunki drzew niż te zaatakowane przez kornika, co nie może być  usprawiedliwiane tzw. cięciami sanitarnymi.”

To jest nałożenie egzekucji prawnej w myśl Konstytucji RP, a w niej jak byk stoi, iż rawo międzynarodowe obowiązuje od momentu jego ratyfikacji.

A Konwencja UNESCO z 1972 roku o ochronie dziedzictwa kulturalnego i naturalnego została ratyfikowana przez Polskę w 1976 roku.

A może to komuchy ratyfikowali, hę – i Polska pisowska żadnego prawa międzynardsowego nie będzie przestrzegała?

O pól roku został przesuniety raport specjalnej misji badawczej, która będzie oceniać niszczący wpływ na Puszczę działań ministra Szyszki. Niszczenie, a nie debatowania. I UNESCO wówczas zadecyduje, czy wpisać Puszczę Białowieską na Listę Dziedzictwa w Zagrożeniu.

Nie wiem, czy powstała z kolan Szydło, bo jak widzę ją w telewizorze to ciągle klęczy. Wiem, że na pewno upadła na głowę, aby wmawiać, że „nikt nam nie wmówi, że prawda jest prawdą…” (trawestacja klasyka).

Komisja Wenecka – be, UNESCO – be, Komisja Europejska – be. Do niedawna Trybunał Konstytucyjny był be. Ale ani do UNESCO, ani do Komisji Weneckiej, ani do Komisji Europejskiej nie można powtykać Julii Przyłębskich, magister prawa, ktorej nie chciał zatrudnić sąd okręgowy w Poznaniu, bo ma przypadłość lewizny umysłowej.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Komisja Wenecka przyjeżdża, choć Pippi na niej się zawiódł
  2. Premier Kopacz to ma szczęście, naprzeciw niej zezowate szczęście
  3. Lewizna PiS została pokonana przez kobiety, przez Czarny Protest
  4. Szydło ma propozyję dla Komisji Europejskiej. Niech zajmie się terroryzmem. Oto polski fundamentalizm

Amber Gold wyrósł na szmalu ze SKOK-ów. Takie to korupcyjne drożdże

Published 5 lipca, 2017 by xxx

Mamy odpowiedź, dlaczego została powołana komisja śledcza ds. Amber Gold. Oczywiście, nie po to, aby dorwać Tuska, bo Kaczyński wie, że jest czysty jak łza.

Acz liczył prezes PiS, iż zadziała jego paradygmat: „Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe…” Nie z Tuskiem takie numery, panie Brunner polskiej polityki, nikt Tuskowi nie wmówi, że nie jest biały.

Na ten przykład czarny jest o. Tadeusz Rydzyk. Swoją drogą przydałaby się komisja śledcza ds. pieniędzy na stocznię, które przepadły w przepastnych kieszeniach „ubogiego mnicha”, jak niegdyś określił go Joachim Brudziński (ten z kolei jest: „nikt nam nie wmówi, że nie jest obrzydliwy…”, że strawestuję).

Wracając do Amber Gold. Mamy w tej komisji postacie takie, jak Marek Suski, który koniecznie chce się dostać do kabaretu „Ucho prezesa”. Lecz jest postacią kabaretową, jednak kabaret robią ludzie o wyniku ilorazu inteligencji wyższym o 20-30 od niego.

Niech jednak Suski działa, bez jego głupawek byłoby mniej newsów intenetowych. Zaś Małgorzata Wassermann może co najwyżej wymienić postać z „Ucha…”, która jak cerber przy kontuarze nie wpuszcza Adriana do gabinetu prezesa.

Tak jak kiedyś komisja ds. afery Rywina wygenerowała Jana Rokitę, tak Amber Gold jedynego poszukującego prawdy, Krzysztofa Brejzę. Ten czarno na białym doszedł tego, czego nie doszli prokuratorzy śledczy, iż szmal na oszustwa Amber Gold pożyczoneyzostał w SKOK-ach.

Ba, modus operandi finansowych machlojek jest zbieżny z operacjami senatora PiS Grzegorza Biereckiego.

To jest sytuacja, jak w publicystyce kryminalistycznej: sprawa jest rozwojowa. Czekamy na komisję ds. SKOK-ów, bo przy nich Amber Gold to mały pikuś.

Amber Gold wygenerowały straty „tylko” 800 mln zł, a SKOK-i już dzisiaj 5 mld zł, a będzie tego dużo, dużo więcej.

Amber Gold to córka SKOK-ów i to niezbyt rezolutna.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Czy Kaczyński będzie pre-Dudą?
  2. Girzyńskiego honor
  3. Niezależna telewizja PiS – czy takie coś jest możliwe?
  4. Duda w biskupiej logice – takie jego arkana

Polexit wspólników Heroda staje się możliwy

Published 4 lipca, 2017 by xxx

Polacy stali się wspólnikami Heroda. Wyniki sondażu opublikowane przez „Politykę” dotyczace przyjęcia uchdoźców mogą przerażać, ale można było ich się spodziewać.

51,2 proc. wyborców woli wyjść z Unii Europejskiej, niż przyjąć uchodźców, a 56,5 proc. godzi się na odebranie środków unijnych, byle nie przyjąć uchodźców.

Nigdy nie byliśmy krajem ze szczególną wrażliwością, ani empatią, nie byliśmy zanadto chrześcijańscy, jak choćby kraje protestanckie, nasz katolicyzm jest powierzchowny, gruboskórny jak o. Tadeusz Rydzyk.

Ostatnie prace PiS i Jarosława Kaczyńskiego nad obrzydzaniem uchodźców odniosly podobny skutek, jak przedwojennej endecji w kwestii antysemityzmu, stąd tak dobrze miało sie podczas wojny szmalcownictwo i doszło do Jedwabnego.

Kaczyńskiego słowa w Makowie Mazowieckim (październik 2015) o uchodźcach – „Różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne” – przyjęły się bardzo dobrze.

Jak jest wtórny analfabetyzm – a jest on większy niż zgoda na wyjście z UE, Polacy nie czytają książek – tak jest wtórny antysemityzm, negatywny stosunkek do Innych.

Unia Europejska może zastosować obligatoryjny mechanizm relokacji uchodźców, mechanizm obowiązkowej solidarności, żeby lepiej radzić sobie z falą imigracji. Obecna władza postraszy referendum, na pewno Bruksela nie będzie na nas się ogladać i nie zawrócą nas od wyjścia.

Zaś idea Międzymorza jest groteskowa, nikt do niej nie przystąpi, bo po co? Nasza dyplomacja jest uprawiana przez klownów.

Taka formacja polityczna doszła do władzy, formacja lewusów, nieudaczników. W póltora roku zniszczono to, co z takim trudem budowali inni po 1989 roku – i PiS nie powiedział ostatniego zdania.

A co stałoby się, gdybyśmy wyszli z UE? To, co dzieje się z nieudacznikami, z krajami nie potrafiącymi wpsółpracować – tracą suwerenność, pełną podmiotowość, a nawet państwowość.

Egipt przyjął uchodzących przed Herodem, my nie potrafimy.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. PiS rozpoczyna łagodny Polexit
  2. Bierecki staje się głównym krupierem na prawicy
  3. Niestrawny Waszczykowski staje ością w rozumie
  4. Polska PiS lezie w ręce Putina

Kaczyńskiego walka o wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej

Published 1 lipca, 2017 by xxx

 

 

Jarosław Kaczyński na Kongresie PiS w Przysusze powiedział wiele istotnych rzeczy. Przede wszystkim, w jaki sposób Polska będzie wyprowadzana z Unii Europejskiej.

Zaś po kongresie usłyszeliśmy ideologię knajacką, która przyświeca Polexitowi.

Powodem oficjalnym, aby rozstać się z Brukselą będą reparacje z II wojny światowej, jakich jakoby nie uiścili Niemcy. O Rosji nie wspominam – bo w jej interesie jest polityka Kaczyńskiego – jak Putin przywaliłby Kaczyńskiemu, to prezesowi PiS hybrydy w oczach by się pojawiły.

Unia Europejska przecież nie zgodzi się na dalsze rozwalanie demokracji w Polsce. Teraz będzie niszczona niezależność sądownicza, a na kongresie zapowiedziano dalsze kroki demolki: zniszczenie prywatnych mediów pod przykrywką ich dekoncentracji oraz nowa ordynacja wyborcza.

Bruksela jest w tej chwili wrogiem numer 1, bo domaga się od PiS standardów demokratycznych, państwa prawa i wolności obywatelskich.

Po kongresie Kaczyński w rozmowie z Rachoniem powiedział jedną z większych bredni, jaką ostatnio można było usłyszeć w kraju. Mianowicie: „To, czego nie dokonali komuniści, udało się dokonać Tuskowi”.

Z takimi idiotyzmami nie dyskutuje się, psychiatra powinien zaglądnąć w niezdrowy umysł prezesa PiS.

Więc wychodzimy z Unii Europejskiej, bo ta nie bedzie chciała mieć do czynienia z państwem autorytarnym. Na co liczy Kaczyński w kraju?

Czy społeczeństwo zgodzi się na marginalizacje Polski w Europie, a w bliższej perspektywie niż nam się zdaje na utratę niepodległości?

Kaczyński polskie elity ma przeciw sobie. Dlatego też w wywiadzie popluł na nie: „Gołym okiem widać, a raczej gołym uchem słychać, ten nieustanny atak osób, które same siebie określają jako elity. Ludzie polityki, ludzie kultury, „nadzwyczajna kasta”, czyli prawnicy”.

To jest nienawiść do Polski i Polaków, bo elity tworzą państwo, definiują potrzeby, tworzą kulturę, tworzą tradycję. Elity! Tak było zawsze i wszędzie.

Zaczynam się bać o Kaczyńskiego. Tak nienawidzić Zachodu, demokracji i Polski! Oznacza tylko jedno.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Szydło dyskutuje o demoludach, a nie o Unii Europejskiej
  2. Biała księga przyszłości Unii Europejskiej
  3. Szydło ma propozyję dla Komisji Europejskiej. Niech zajmie się terroryzmem. Oto polski fundamentalizm
  4. Twierdza PiS; niedobra wróżba dla Polski