Archiwum

All posts for the month Grudzień 2016

Kaczyński boi się coraz bardziej Polaków, dlatego szczuje na opozycję

Published 26 grudnia, 2016 by xxx

to-byl-pucz

Jarosław Kaczyński po świętach wychodzi z nowym atakiem na opozycję i społeczeństwo obywatelskie, nazywając publicystycznie to, co się stało puczem.

W wywiadzie dla „wSieci” mówi o Michała Szczerby „muzyka łagodzi obyczaje”, a może o „kochany panie marszałku”:

„Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu. Sygnały o takiej możliwej próbie przejęcia władzy docierały już do nas wcześniej.”

Ciemny lud może to kupi, że Marek Kuchciński nie zrozumiał, co usłyszał, mógł też działać wg założonego z góry planu. I zobaczyliśmy w działaniu łamagę, bo Kuchciński nie potrafi sklecić kilku sensownych zdań i to w poprawnym języku polskim. Po niefortunnej decyzji wykluczenia z sesji posła Szczerby, Kuchciński uciekł z sali posiedzeń, posłuchał prezesa PiS Kaczyńskiego, który kieruje się li tylko złą wolą i kompleksami. A dlaczego? Bo niewiele ma do zaproponowania. Nie-wie-le – podkreślam.

Kaczyński wmawia takie rzeczy, jak: „To była poważna próba sparaliżowania władzy w sposób siłowy, niedemokratyczny. Jej podstawą było założenie, że nie uchwalimy budżetu”. Na czym miałaby polegać ta siła? Czyżby na sali sejmowej zabrakło PiS-owi szabel do przegłosowania budżetu?

A może chodzi o to, że w ferworze dyskusji Mateusz Morawiecki musiałby puścić farbę, jak rzeczywiście z tym budżetem jest. Bo zaraz usłyszeliśmy Kaczyńskiego dla Reutersa, powiedział, że jest gotów poświęcić wzrost gospodarczy dla swojej wizji, a następnego dnia Morawiecki wygłosił nową teorię ekonomiczną – bodaj najdonoślejszą od czasów Kopernika – iż PKB nie jest bożkiem.

Sypią się finanse i gospodarka, choć jeszcze nie w tak spektakularny sposób, jak w Grecji, ale ta lawina dopiero ruszyła i możliwe, że już jest nie do powstrzymania.

Albo inny cytacik z wywiadu z prezesem:

„Czerpią z Majdanu, odwracając rzeczywiście znaczenia słów i faktów, ale czerpią. Nie wiem, jak można Polsce życzyć krwawych rozruchów. Ale, widać, tam żadnych hamulców nie ma.”

Po pierwsze Majdan był proeuropejski, PiS jest antyeuropejski, jeszcze tego nie mówi się głośno, ale kierunek marszu Kaczyńskiego ze swoją zdezorientowaną czeredą ma kierunek antyzachodni, antycywilizacyjny.

To nie opozycja, ani KOD i wszelkie Czarne Protesty mają Wojskową Obronę Terytoriaslną, ale PiS tworzy przybudówkę militarną, a w zasadzie bojówkę partyjną, bo ów WOT jest miltarnie li tylko mięsem armatnim, dlatego zresztą mamy generałowie z nawyższych stanowisk w Wojsku Polskim podają się do dymisji. A dlaczego Macierewicz jest ministrem, wszak to Szwejk pod każdym względem i do tego otoczny mniejszymi szwejami typu Misiewicze.

Kto szykuje sie na krwawy wewnętrzny konflikt? Proszę wskazać choć jeden cytat. Komuchy to samo wmawiali „Solidarności”. Mamy do czynienia z bardzo podobnym zjawiskiem, jak w latach 1980-81.

Inny jeszcze cytat:

„Chcę jasno powiedzieć: nie złamią nas. Po naszej stronie jest wielka determinacja, silny mandat społeczny. Ale nie tylko. Mamy precyzyjne rozpoznanie, gdzie są nasze słabości, i ciężko pracujemy nad ich naprawianiem. Wiemy też, które punkty węzłowe w państwie należy pilnie zreformować, żeby jeszcze szybciej ruszyć do przodu. Nie zdołają nas zatrzymać w naprawie państwa.”

Prezesie Kaczyński intelektualnie i duchowo jesteśmy cieniutcy, nikt za wami nie stoi, żadne wielkie i znaczące polskie nazwiska w kulturze, ale macie policję i wojsko, bo rządzicie.

Nie można wiecznie udawać ofiarę, która porusza się z siedmioma dwumetrowymi ochroniarzami. Ostatni powyżej passus z wywiadu świadczy, że Kaczyńskiemu klepki puściły. Nie ma mandatu do rozwalania Polski, izolowania w Unii Europejskiej. 19 proc. uprawnionych do głosowania to mandat do administrowania krajem, reformowania, a nie deformowania.

Czego PiS się nie dotknie, deformuje, rozwala. Bo takie emploi polityczne, psychologiczne i fizyczne ma prezes. Deformator, psuj i kłamczuch.

Deformowanie państwa nie jest naprawą. Niszczenie elit nie jest wyrównywaniem szans dla innych, ale pozbawianie narodu głowy. Wiedział o tym Stalin, dlatego dokonał mordu w Katyniu. A w tej chwili Kaczyński zamierza dokonać cichego Katynia. Bez obawy naród się nie da. Dobrze, że prezes wspomniał Janukowycza, bo jego ślady mentalne do niego zmierzają, dlatego mamy wędrówki takiego niewydarzeńca jak Marek Karczewski na Białoruś do „ciepłego człowieka” Łukaszenki.

Majdan w Kijowie powstał spontanicznie, ruchy wyzwoleńcze zawsze są spontaniczne, nie można ich zaplanować. Trzeba znać historię, uczyć się jej, a nie używać żałosnej tromtadracji w otoczeniu „dziennikarzy”, jak Kanrnowscy, którym dał głos Kaczyński. I poszczekał na opozycję, poszczuł.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Kaczyński z Orbanem, a naprzeciw wspólnota Polaków w KOD
  2. PiS kradnie kolejną rocznicę Polaków – poznański Czerwiec ’56
  3. Chazan na prezydenta wszystkich Polaków
  4. Gliński niewiele rozumie z kultury, tym bardziej wysokiej

Siła opozycji nie jest siłą bezsilnych, jest nową jakością polityki

Published 25 grudnia, 2016 by xxx

W Sejmie wykuwa się zupełnie nowa jakość polityki. Taki mamy czas świąteczny. Może tak musiało być, bo innej drogi nie ma, że strawestuję podstawową myśl procesów historycznych sformułowaną przez najwybitniejszego myśliciela politycznego obok Platona, Hegla.

Protestujący politycy dorastają w tempie takim, w jakim młodzież w trakcie wojen.

Politycy Platformy Obywatelskiej zaprezentowali Dekalog Wolności. To dużo, dużo więcej niż public relations.

c0hxtwnw8aazjtj

Tomasz Lis protest ujmuje:

Czym był Czarny Protest dla obrony praw kobiet, tym protest polityków jest dla polskiego parlamentaryzmu – znak nadziei, godności, siły.

A ja?

„Takie zjawiska jak wigilia Bożego Narodzenia i same święto pod Sejmem i na sali plenarnej Sejmu przechodzą do pamięci i do historii. To jest trwałe, bo potrzebuje nie lada wysiłku od uczestników, wcale nie takiego wysiłku powierzchownego politycznie, że protestuje się za sprawą nie podlegającą dyskusji, ale wysiłku wewnętrznego, za który się płaci rzeczywiste ceny, wysiłku z gruntu psychologicznego, egzystencjalnego. Wszak najważniejsze są nasze głosy wewnętrzne, ten w środku nas aniołek i ten diabełek. To one nas rozrywają wewnątrz, „debatują”.

Z tym się zmagają posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej protestujący w Sejmie. I to wnętrze wykuwa w nich szlachetność, a nie gorsza czy lepsza retoryka na konferencjach prasowych. Polityczny protest w Sejmie i pod nim to cezura, która wpisze się na trwałe w historii Polski i to po stronie tej najszlachetniejszej.”

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Siła spokoju Tuska
  2. PiS silny słabością opozycji, która jest w trakcie wyłaniania lidera
  3. Plaforma ciągle bez pomysłu na siebie w opozycji
  4. Pinior i Ziobro. Ten ostatni jest pchłą w stosunku do legendy opozycji

Tusk przewyższa Kaczyńskiego o siedem taboretów

Published 20 grudnia, 2016 by xxx

tusk

Donald Tusk był wystąpić u Moniki Olejnik w „Kropce nad i”. Wyjmuję z tej rozmowy kilka wątków in extenso.

Jak plasuje się polski konflikt na tle Europy i globalnie:

Pozwoli pani, że dosłownie jednym zdaniem z racji tego urzędu, który pełnię, pozwolę sobie na ocenę bardziej globalną. Z całą pewnością to, co mnie – ale chyba nie tylko mnie – niepokoi to to, że pozycja Polski w świecie może stracić na znaczeniu, także ze względu na polityczny zamęt, z jakim mamy do czynienia i taką pogarszającą się reputację. Tutaj oczywiście – jak zawsze – większą odpowiedzialność dźwiga na sobie władza, a nie opozycja. To władza jest odpowiedzialna za pozycję państwa, w którym rządzi, a sytuacja zewnętrzna jest bardzo niepokojąca. To, co jest moim pierwszym i dojmującym wrażeniem, to to, że mamy do czynienia z polityczną niepewnością i politycznym bałaganem w naszej ojczyźnie wtedy, kiedy powinno się szczególnie dbać o całość i relatywną jedność”.

Wątki antyeuropejskie u Jarosława Kaczyńskiego nie są przypadkowe, o reszcie jego drobiazgu nie piszę, bo i Andrzej Duda się nie liczy, a Beata Szydło jest jak w słynnym już orędziu (bylejakim retorycznie i płaskim politycznie). Tusk:

Mnie najbardziej nie to, że konflikt w Polsce stał się tak widoczny, bo to też nie pierwszy raz, ale że przekroczono pewne miary, że pewne proporcje zostały naruszone i że w dodatku w ostatnich miesiącach pojawia się zbyt wiele wątków antyeuropejskich i antyzachodnich, co ma  strategiczne znaczenie, niestety w negatywnym sensie”.

Nie wiem, czy ekipa PiS-u chce, aby Polska była poza Europą. (…) Skutki ich działań doprowadzają każdego dnia i miesiąca do erozji zaufania pomiędzy Polską a UE”.

O ostatnim głosowaniu w sejmowej sali kolumnowej, dokąd zbiegli przed opozycją posłolwie PiS z geniuszem na taborecie:

Wydaje się, że prezydent RP jest instytucją, do której warto się zwracać, ale chyba nie ma się co łudzić, że prezydentura obiektywna, niepartyjna jest nadal czymś, co jest w mocy w Polsce. Więc bez szczególnych iluzji ale starałbym się rzeczywiście nakłaniać i prezydenta i władze konstytucyjne do tego, żeby pokonały emocje i potrafiły przełknąć coś, co mogą uznawać za upokorzenie i żeby wycofały się z tego bardzo twardego stanowiska, szczególnie jeżeli chodzi o przebieg głosowania nad budżetem”.

Kondycja demokracji w Polsce wg Tuska:

Nie powiedziałbym dzisiaj, że demokracja jest w Polsce unieważniona. To byłaby przesada. Natomiast naruszane i łamane są pewne standardy, do których część Polaków jest bardzo przywiązana”.

Nie używałbym tak twardych epitetów. Byłbym daleki od używania tego typu sformułowań dlatego, że warto mieć jakiś intelektualny i semantyczny zapas na przyszłość. To początek kadencji PiS-u, a nie koniec”.

O wygrywaniu z PiS:

„Po tamtej porażce (z 2005 roku) udało mi się zbudować siłę Platformy i później – trochę powiem ze sportową satysfakcją – 7 razy wygrać z tymi, którzy mnie raz pokonali”.

Tusk o walce o Polskę:

Ja i tak tym wszystkim, którzy robią źle Polsce, nie odpuszczę. Czy w Brukseli, czy po powrocie do Polski, ale to nie musi się absolutnie wiązać z jakimś kandydowaniem czy stanowiskami. Ja już tego głodu nie mam. Natomiast głód walki o sensowne sprawy pewnie będzie mi towarzyszył do końca życia.”

Pointa:

Rekord Tuska z PiS przedstawia się 7 do 1. I o tyle głów wygrywa z Kaczyńskim. W związku z tym strawestuję passus z genialnej powieści Guentera Grassa „Blaszany bębenek”. Tusk przewyższa Kaczyńskiego o siedem taboretów.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Tusk, premier na emigracji
  2. Patologia Macierewicza. Tusk o wstrząśnięciu tegoż
  3. Tusk odzywa się za późno w sprawie kabaretu smoleńskiego
  4. Tusk nadzwyczaj silny, a Kaczyński jak zwykle

Poseł Kaczyński puka spod pisowskiego dna

Published 19 grudnia, 2016 by xxx

o-co

Beata Szydło twierdzi, że PiS dokonał więcej w rok niż poprzedni w 8 lat. To jest skromna ocena, bo w rok partia Kaczyńskiego osiągnęła więcej niż inni przez wszystkie lata po 1989 roku.

Trybunał Konstytucyjny przestał działać, reputacja Polski w Europie legła w gruzach, jak mur berliński. Komisja Europejska w środę – jeszcze przed świętami – zajmie się sytuacją w Polsce w kontekście weekendowych wydarzeń.

Wojsko Polskie jest w rozsypce, a przynajmniej kadra kierownicza, dymisję złożył najważniejszy generał Mirosław Różański, po nowym roku mają odejść następni. Za to będą gotowe do użycia bojówki partyjne PiS  w postaci Wojsk Obrony Terytorialnej. Tymczasem zastąpienie ich ofiarował się Piotr Duda, obecny szef „Solidarności”, ma jakiś funkcjonariuszy związkowych gotowych do zajść ulicznych przeciw protestującym.

Izba ustawodawcza działa tak, jak widzieliśmy przy wykluczeniu posła PO Michała Szczerby. Marek Kuchciński do niczego się nie nadaje, nie potrafi nawet sklecić kilku sensownych zdań w języku polskim, a na pewno podjąć dialektycznych rozważań w chwilach kryzysowych.

Andrzej Duda jest prezydentem, ale nic nie może, bo nie potrafi, brak mu charakteru. Przymierzał się do rozwiązania incydentalnego konfliktu w Sejmie, ale wyszło mu jak zawsze – nie wyszło.

Nie mamy mediów publicznych, tylko nacjonalistyczne – narodowe. Żałośni dziennikarze bez umiejętności komunikacji i fachowych.

Polska została zdegradowana, obnażona, zdeprecjonowana. Nie chcę nawet nazywać, jaki sort pozostaje u władzy, bo to specjalność prezesa, który intelektualnie i duchowo jest żadnym człowiekiem. To zdarzało się innym narodom, teraz nas dopadła populistyczna zaraz po 27 latach, podobna do peerelowskiej – dyktat ciemniaków.

Pewnie, że Polska nie zginie. Ale jak zostanie osłabiona, poniżona na zewnątrz, będzie co odbudowywać.

Z najnowszych wieści – dziwnych, acz optymistycznych. W Sejmie startuje codzienny program „Tu jest Sejm” – livestreamowany o 19:30 z sali plenarnej Sejmu program.

W premierze Sławomir Nitras mówił: „Szanowni państwo, tworzymy projekt „Tu jest Sejm”, bo Sejm został sparaliżowany. Sytuacja wymaga działań w obronie demokracji. PiS mówi, że za granicą nie można debatować o Polsce, ale doprowadził do sytuacji w której w Sejmie tez nie można debatować. Będziemy mówić codziennie o tej porze, gdy PiS przedstawia swoją propagandę.”

Prof. Andrzej Rzepliński przypomina, że nawet wg nowej regulacji w sprawie działania Trybunału Konstytucyjnego, Julia Przyłębska nie ma największego stażu. Prezesem TK po Rzeplińskim zostanie dotychczasowy wiceprezes Stanisław Biernat, który tak określa prawnie obecną sytuację: „Z Konstytucji wynika, że w TK jest prezes i wiceprezes. Czyli jestem piastunem urzędu organu konstytucyjnego i kogokolwiek: idea wiceprezesa, wicepremiera, wiceprezydenta, jeżeli jest, polega na tym, że zastępuje prezesa wtedy, kiedy prezesa nie ma. Albo nie ma czasowo, albo w ogóle – tak, jak w tym przypadku, w skutek niewybrania następcy prof. Rzeplińskiego”.

Polska w ciągu roku osiągnęła dno. I będzie spadać jeszcze niżej, bo spod dna puka poseł Kaczyński.

c0eirqqweaalr1d

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Kaczyński spod Racławic
  2. Kaczyński niedługo podzieli los króla Leara
  3. Jak poseł PO urabia braci Karnowskich
  4. Kaczyński ma zgryz z Dudą, Macierewiczem, Gowinem, Kukizem

Orędzie Kaczyńskiego via usta Szydło

Published 17 grudnia, 2016 by xxx

oredzie

Nie wiedzieć czemu Jarosław Kaczyński wypchnął Beatę Szydło do wygłoszenia orędzia.

Spicz był iście pisowski, piszący go nie zmienili swojego stylu, to ta sama ekipa ludzi, którzy mają problemy z językiem polskim, budowaniem narracji myśli, czasami nazywaną retoryką.

Usłyszeliśmy standard. Ochrzanienie opozycji, obarczenie jej winą, pochwalenie się rokiem dobrych rządów (a są one fatalne, podłe – świadczy o tym wypadnięcie Polski z pierwszego szeregu krajów unijnych, ciągłe pouczenia instytucji międzynarodowych i zamahamowanie, a w zasadzie cofnięcie dynamiki wzrostu gospodarczego).

Żadnych propozycji nie usłyszeliśmy z ust Szydło. Szkoda czasu.

Acz słychać było strach. KOD jest formułą demokratyczną, które takie zacofane myślenie o polityce reprezentowane przez Kaczyńskiego via usta Szydło, nie dochodzi do szarych komórek prezesa.

To, co stało się w Sejmie z posłem Michałem Szczerbą to był ten kamyk, który ruszył lawinę. Będzie więcej kamyków, a wręcz kamieni, czy może pocisków.

Społeczeństwo obywatelskie nie chce Majdanu, ale PiS niczego nie robi, aby do niego nie doszło.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. W zastępstwie Kaczyńskiego Usta, Surogat i Garderobiany
  2. Szydło z Macierewiczem i Ziobro w rządzie PiS (Kaczyńskiego)
  3. Putin strzela do Szydło korkiem z igristoje
  4. Debata Kopacz-Szydło nic nie wniesie, winna się odbyć dużo, dużo wcześniej

Gen. Różański nie może patrzeć jak osłabiana jest obronność Polski

Published 15 grudnia, 2016 by xxx

gen-rozanski-zlozyl-dymisje

Osłabianie Polski w kwestii obrony miltarnej trwa w najlepsze. Kolejna cegiełka z tego muru wypadła, podał się do dymisji ogólnodowodzący generał sił zbrojnych gen. Mirosław Różański. Dowódca w najlepszym wieku dla sprawowanej funkcji, bo rocznik 1962.

Czy można mu się dziwć? Nie! A jednak to jest wojsko, rozumiem go, iż ministrem jest człowiek od chorych, paranoicznych teorii, ale chodzi o Polskę, a nie o Antoniego Macierewicza, który nie tylko ze względu na język polski, jakim się posługuje, ale jakie treści wygaduje, najwyżej nadaje się na pacjenta.

To jest bardzo zły okres dla Polski, ale on minie, szybciej niż nam się wydaje. Może dojść do sytuacji, iż dowództwo NATO zwróci uwagę, iż osobnik sprawujący funkcję ministra obrony powinien siedzieć/leżeć w innym gabinecie, a nie ministerialnym, podobnie mogą ocenzurować rozbrajanie Polski generałowie amerykańscy.

Chyba że dojdzie do klasyki alianckiej, iż nikt nie chce umierać za Gdańsk, widząc, kto jest minitrem i w czasie kryzysowej sytuacji zgodzą się na nową Jałtę. Możliwe,k bo następuje samowykluczenie Polski ze wszelkich gremiów nowoczesności świata.

Nie znam kwestii dymisji głównodowodzącego generała, ale nie wydaje mi się, aby ją przyjmował minister, gdyż zwierzchnikiem sił jest prezydent. Minister nawet nie jest od kontrasygnaty. Chyba, że ta władza kolejny raz łamie Konstytucję.

W obecnym układzie politycznym Polskę toczy bardzo, ale to bardzo poważna choroba. To nie tylko paranoja smoleńska, to coś o wiele głębszego.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Przyszłość bez Dudy i Ogórek jest dla Polski przyszłością
  2. Macierewicz już jest najważniejszy na scenie politycznej
  3. Macierewicz jest po lobotomii, jeszcze nim trzęsie. Tak jak całym PiS
  4. Bezpieczeństwo Polski w rękach Szwejków

Macierewicza ministerstwo zaatakowane śmiechem przez Siemoniaka

Published 14 grudnia, 2016 by xxx

 

ciag-dalszy

Tomasz Siemoniak zaatakował śmiechem konferencję naukową MON poświęconą „najnowszym rozwiązaniom w technice i technologii wpływających na przyszłość modernizacyjną sprzętu i uzbrojenia wojskowego”, na którą to zaproszono dermatologa „Jakiegoś-Tam”, który ma  być ojcem Edmunda Jannigera, prześmiesznego doradcy Antoniego Macierewicza. Gdy wszyscy się naśmiali i narechotali, ośmieszony Macierewicz zrezygnował ze śmiesznej postaci.

Siemoniak te najnowsze rozwiązania dermatologiczne w armii skomentował: „To forma zapłaty za wspieranie Macierewicza. Może opowie o najnowszych tendencjach w stosowaniu kamuflażu na skórze?”

Ten kamuflaż na skórze to aluzja do dezinformacji, którą w istocie zajmują się pracujący w Ministerstwie Obrony Narodowej. Dezinformują, bo co innego im pozostaje, gdy zatrudniony jest taki Misiu Misiewicz.

Dezinformator więc odpowiedział, że ojciec Jannigera dostał Nobla, co później okazało się dezinformacją, czyli kłamstwem, acz mogło być tak, iż „światowej sławy dermatolog” wyleczył Misiewicza z kamuflażu, czyli z wykwitu na skórze, która wiadomo, jaką jest chorobą, i przyznał mu prywatnego Nobla. Ministerstwo daje (złote medale), ale i odbiera (pośmiertnie stopnie generalskie Jaruzelskiemu i Kiszczakowi).

Oto mamy dalszy ciąg kamuflażu, czy też dezinformacji, gdyż ministerstwo publikuje na swoich stronach oświadczenie dermatologicznych autorytetów, które „wyrażają swoje oburzenie i zaniepokojenie wobec posła Tomasza Siemoniaka”.

Zaś MON przekazał na ręce towarzystw naukowców „wyrazy ubolewania” za to, co zrobił Siemoniak. Tak to ministerstwo zostało zaatakowane przez Siemoniaka śmiechem – i ledwie uszło z życiem.

Może jednak być tak – na co zwracam uwagę Siemoniakowi – iż Macierewicz przygotowuje jakiś gorący konflikt z Ruskimi, albo Szkopami. Dermatolog zaś jest potrzebny do tego, aby żołnierze mieli świadomość, co na polu bitwy pokonani Szkopi bądź Ruscy mogą zostawić, mianowicie bataliony zarażonych markietanek wiadomą chorobą.

„Światowej sławy” dermatolog uświadomia, czym grozi zarażenie wiadomą chorobą, czyli syfem. Tak wygląda sytuacja na froncie Ministerstwa Głupich Kroków, czyli co słychać u Szweja i jego szwejków. Na Kremlu Rusków muszą boleć przepony ze śmiechu.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Macierewicz! Nie bój się Siemoniaka, nie pogryzie
  2. Misiu Macierewicza, idź do sądu, złóż pozew w imieniu Macierewicza
  3. Krętactwa Macierewicza, czyli Clausewitz po polsku
  4. Nie łudźmy się co do Macierewicza i Smoleńska

Rocznica stanu wojennego i dzisiejszy niepokój o ojczyznę

Published 13 grudnia, 2016 by xxx

Rocznica stanu wojennego ma dla mnie znaczenie zadumy nad historią mojej ojczyzny, także moim wówczas udziałem, ale przede wszystkim jest hołdem dla tych, którzy potrafili w miarę bezpiecznie przeprowadzić Polskę przez jeden z trudniejszych zakrętów historii.

Myślę przede wszystkim o Lechu Waęsie, którego zachowanie w historii mogę porównać tylko do Józefa Piłsudskiego, Tadeusza Kościuszki, księcia Pepi – tutaj kończy mi się lista bohaterów, którzy są porównywalni w podobnych okolicznościach.

Ale byli też inni, przede wszystkich Kmicice: Władysław Frasyniuk i Zbigniew Bujak – szwoleżerowie wydawało się wówczas Samosierry PRL-owskiej.

Był jeszcze człowiek który łaczył w sobie Kmicica i talent pisarza politycznego porównywalnego do Maurycego Mochanckiego, Adam Michnik. A jeżeli o tym ostatnim to musi paść nazwisko Jacka Kuronia.

Wielu by wymieniać. I przy tej okazji należałoby stwierdzić: jakież mamy bogactwo mądrych postaci. I tak jest. Dzięki temu Polska wyrwała się pierwsza z totalitaryzmu komuszego, a za nią podreptały inne narody.

Dlatego dxzisiaj nie boję się zagrożenia ze strony tupolewizmu, kaczyzmu, jakkkolwiek byśmy nazwali marne postaci, które w wyniku procedur demokratycznych dorwały się do władzy i plują na co popadnie.

Mistrzem charku jest prezes, który nawet popisał się spostrzeżeniem, że on przewidział stan wojenny. Boże, widać że był nikim, z tym liczyli się wszyscy, sam wówczas o tym pisałem, a nawet publikowałem, rżnąc – czasami to się udawało – ówczesnych panów z Mysiej.

Ba, przewidziałem datę, pada w mojej debiutanckiej książce. Acz przypadkowo i nie ma podanego roku.

13 grudnia to nie tylko jednak zaduma, ale dzisiaj wyrażenie sprzeciwu obywatelskiego z demolowania Polski. Dlatego nie obawiam się o naszą wolność, acz niepokój mogę miećw stosunku do tych zakompleksiałych ludzi, którzy mogą dopuścić się rzeczy krwawych.

Dzisiaj KOD jest „Solidarnością”.

strajsk-obywatelski

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Partyzant stanu wojennego
  2. Rocznica katastrofy i pisowskie poparcie dla katastrofalnego rządu
  3. Kuchciński zadynda na paragrafach przed Trybunałem Stanu
  4. Rocznica smoleńska przeminęła, lecz szykowane są bojówki Macierewicza

Sikorski versus Kaczyński. Polacy winni pozwać prezesa PiS

Published 11 grudnia, 2016 by xxx

sikorski-pozywa

Jarosław Kaczyński został pozwany przez Radosława Sikorskiego za nieprawdę na temat katastrofy smoleńskiej (constans prezesa), a w szczegolności za to, że Sikorski „dopuścił się zdrady dyplomatycznej cofając notę obejmującą eksterytorialnością miejsce katastrofy smoleńskiej”.

Ta sprawa była wyłożona na komisji sejmowej. Sikorski oczekuje przeprosin od prezesa PiS w formie, którą podał i w mediach, które cytowały Kaczyńskiego.

Przeprosiny mają być na koszt pozwanego, bo do tej pory ten najdroższy szczuj w kraju, korzysta nie ze swojego portfela. Fundują mu podwładni posłowie.

mec-dubois

Adwokatem Sikorskiego jest Jacek Dubois, pochodzący ze sławnego rodu prawników. Naprzeciowko może mieć co najwyżej zdemoralizowanych prawników pokroju Pszczółkowskiego, bądź Przyłębskiej.

Póki co, sądy są jeszcze niezależne, a oprócz tego nie są takie łatwe do spacyfikowania. Wśród elit Kaczyński ma niewielkie wsparcie, tylko tych z kompleksami, co widać choćby po mediach „narodowych”, gdzie przeciętna profesionalizmu ma się tak do normalności, jak całość do 3/4.

Jeżeli przyjąć na wiarę, że badania IQ narodu polskiego rzeczywiście IQ wynosi 100, to elity pisowskie, w tym żurnaliści „narodowi” mają tego ilorazu 75, a przypominam, iż autor „Foresta Gumpa” nadał swemu bohaterowi poziom IQ 72. Pewnie w okolicach osławionego Kononowicza.

I to jest wartość PiS i prezesa Kaczyńskiego, o którym zwykle piszę, iż jest geniuszem taboretu, choć ktoś mi zwrócił uwagę, że staje na wysokościach drabinki z Tesco (taka jego gloria).

Ale w sprawie Sikorski versus Kaczyński jest istotne coś innego, mianowicie ten przykład winien być wskazaniem dla Polaków, aby pozwać tego geniusza taboretu za niszczenie Polski, godności Polaków. Wierzę, że czeka go sprawiedliwy sąd, bo prawo póki co mamy na poziomie, tylko polityka nam się wywróciła ze wspomianego taboretu. A jedną z przyczyn jest nadmiar produkcji jadu w otworze gębowym prezesa PiS. Niewiele postaci w historii Polski postaci zaznało takiej nadprodukcji toksyn, a na pewno nikomu po 1989 roku.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Kaczyński nie przeprosi, zmuszą go upokorzeni Polacy
  2. Sikorski kawałkowany tajemnicą poliszynela
  3. Sikorski i dziennikarskie go-go
  4. Desperado Sikorski i św. Graal

Błaszczak jako grotreskowy Edek w kwestii o Obywatelach RP

Published 10 grudnia, 2016 by xxx

furia-blaszczaka

Mariusz Błaszczak był się wyrazić o protestujących Obywatelach RP, iż dopuszczają się szykanowania „osób, które od sześciu lat modlą się w tym samym miejscu w intencji ofiar tragedii smoleńskiej. To przejaw prostactwa i zdziczenia obyczajów”.

Grupowe modlitwy z jakiegokolwiek powodu winny mieć miejsce w kościołach, bądź na uroczyskach. Tam wspólnota religijna doznaje mistycznego uwznioślenia.

Tego nie powinno sie robić w centrum stolicy, w samym centrum kraju, gdyż jest to zamierzchłe, jest skansenem, jest ośmieszaniem ojczyzny. Prezes PiS uprawia kiczowatą archeologię społecznych doznań. Sztuczną i zakłamaną.

Ta quasi-modlitwa jest polityczna, wykorzystywana przez psuja Polski, który dąży do jakieś wykoncypowanej prawdy. Stawia się w roli kapłana „religii” smoleńskiej, wykorzystując symbole chrześcijańskie z braku własnych. W istocie dąży do utrwalenia władzy, dąży do podziału społeczeństwa, do skłócenia rodaków.

Obywatele RP mają zagwarantowane prawnie demonstrowanie w kontrdemonstracji, nawet wówczas gdy uchwalony zostanie zakaz takiego demonstrowania, a taki będzie wówczas bezprawiem.

Obywatele RP dość jasno wyrazili się, iż tym razem uczestniczyli w kontrdemontracji z powodu nieliczenia się z rodzinami ofiar smoleńskich, które nie życzą sobie, aby wykopywano ich zmarłych. Nie wszystkich dopadło zakłamanie smoleńskie, jak prezesa PiS i Macierewicza.

Po wtóre, Obywatele RP uczestniczyli w tym proteście przeciw próbie ograniczenia prawa do zgromadzeń przez większość parlamentarną PiS.

Tyle. A Błaszczak niech się podciągnie w wiedzy humanistycznej, socjologicznej i uniwersalnej – jest ona zaklęta w książkach – gdyż minister jest postacią obśmianą, opisaną w literaturze jako osobnik  groteskowy, choćby taki Edek w „Tangu” Mrożka.

Żeby się wypowidać, to trzeba wiedzieć coś o wypowiadanym zjawisku i samemu mieć coś do powiedzenia – od siebie. Trzeba mieć osobowość.

Więcej >>>

POWIĄZANE WPISY:

  1. Edek Błaszczak se poszkalował. Szkoda gadać
  2. Dobosz Macierewicz jako hiena cmentarna
  3. Błaszczak z zamachami i ustawą antyterrorystyczną wymyślony przez Mrożka
  4. Po co Macierewicz jest potrzebny Kaczyńskiemu, jako wiceprezes?